Cyklu „Z nami rozwiniesz swoją firmę”
Paweł Jakubczyk
Przez strukturę transakcji rozumiem trzy podstawowe elementy umowy leasingu: opłatę wstępną (nazywaną czasem inicjalną lub zerową, a uniwersalnie udziałem własnym), okres leasingu (liczba rat) oraz wartość końcową (wykup, wartość resztowa lub z angielskiego RV). Wypadkową tych trzech elementów jest rata leasingowa, najczęściej miesięczna. Poruszę też temat sezonowości rat i raty balonowej z tytułu zwrotu VAT lub uzyskania dotacji.
Opłata wstępna
Opłata wstępna może być nawet zerowa, ale i bardzo wysoka - rzędu 45% wartości przedmiotu leasingu.
Co daje wysoka opłata wstępna? Po pierwsze niższe odsetki, ponieważ mniej kapitału podlega oprocentowaniu. Po drugie niższą marżę, bo ryzyko transakcji spada. Po trzecie poduszkę bezpieczeństwa, bo im mniej kapitału pozostaje do spłaty, tym łatwiej dokończyć umowę i wykupić na własność użytkowany sprzęt. Dodatkowo dla obu stron transakcji wysoka opłata wstępna daje większy margines bezpieczeństwa na wypadek ewentualnej restrukturyzacji umowy. Leasingodawca mając nadwyżkę wartości przedmiotu leasingu ponad niespłacony kapitał nie będzie oczekiwał dodatkowych zabezpieczeń. Pomaga to również przy zawieraniu kolejnych umów, gdyż nadwyżki z dotychczasowych zmniejszają ryzyko leasingodawcy.
A co jeśli nie mamy wolnych środków pieniężnych na udział własny?
- Przy samochodach osobowych najbardziej popularnych klas od B do E oraz przy pojazdach ciężkich, tzw. zerowe opłaty wstępne są na porządku dziennym.
- Wielkość opłaty wstępnej zależy od wielu czynników, ale generalnie udział własny na poziomie 10% otwiera drzwi do finasowania wielu przedmiotów.
Udziały własne wyższe niż 20% są rzadko wymagane i dotyczą specjalistycznych maszyn i urządzeń, na które nie ma rynku wtórnego, a kondycja finansowa przedsiębiorcy nie jest najlepsza.
Okres leasingu
Najlepiej jeśli okres leasingu idzie w parze z zakładanym okresem eksploatacji, przy czym nie może go przekraczać. Warto pamiętać, że w czasie trwania umowy leasingu nie można dowolnie dysponować przedmiotem leasingu. Zatem jeśli planujemy wymienić pojazd po 3 latach, to weźmy leasing na 36, a nawet 35 miesięcy (miesięczny bufor na ekspirację polisy), wtedy nie trzeba będzie wnioskować o skrócenie okresu umowy.
Zbyt krótki okres leasingu na przedmioty, które „zarabiają na swoją ratę” (np. ciężkie środki transportu), zwłaszcza jeśli wartość końcowa jest symboliczna, może być za dużym wyzwaniem finansowym. Na końcu może się bowiem okazać, że nie wystarcza na spłatę rat, zwłaszcza jeśli na rynku pojawi się dekoniunktura. Odradzam także pójście w drugą stronę, czyli bardzo długi okres leasingu z niską ratą i powiększonym wykupem. Przy prostej kalkulacji stawek frachtu, odnoszonej wyłącznie do raty leasingowej, można wpaść w iluzję dużego zarobku. Dlaczego? Po prostu przedsiębiorcy wydaje się, że po opłaceniu raty miesięcznej dużo zostaje, jednak po wykupie pojazdu może się okazać, że nie ma żadnego zarobku, bo nadwyżki miesięczne łatwo się rozeszły.
Dlatego dla firm transportowych optymalny okres leasingu to 4-5 lat (wtedy też najczęściej następuje wymiana floty) z wartością końcową rzędu odpowiednio 30-20%. Wtedy przy udziale własnym bliskim zeru, rata leasingowa mniej więcej odpowiada faktycznym kosztom prowadzenia biznesu, z lekkim buforem na wahania rynku. Opłata końcowa może być wyższa, jeśli leasingobiorca zawarł z dealerem tzw. gwarancję odkupu. Z reguły działa to w ten sposób, że po umówionym okresie równym okresowi leasingu, dealer odbiera „stary” pojazd, a w to miejsce oferuje nowy. Taki „abonamentowy” model działania zmienia filozofię biznesu z „posiadam” na „używam” i wpisuje się w trendy obserwowane od lat na rynku europejskim.
Opłata końcowa
Opłata końcowa jest ostatnim elementem „systemu naczyń połączonych”. Dlaczego to system naczyń połączonych? Ponieważ każdy jego element: udział własny, okres finasowania i wykup, wpływają na wysokość raty leasingowej.
- Wyższa opłata wstępna zmniejsza ratę i odwrotnie.
- Dłuższy okres zmniejsza ratę, krótszy zwiększa.
- Wyższy wykup zmniejsza ratę i odwrotnie.
Określoną wysokość raty można uzyskać manipulując tymi trzema składowymi. Dam prosty przykład. Suma kapitału w leasingu zawsze wynosi 100%. Jeśli wpłacamy 20% opłaty wstępnej, to na raty i wykup pozostaje 80%. Jeśli wykup ustawimy na 10%, to na raty przypadnie 70%. Dzieląc te 70% przez liczbę rat, wyliczymy średnią spłatę kapitału w jednej racie. Jeśli rat będzie np. 35, to wyjdzie 2%, jeśli 70 to 1%. Pamiętajmy przy tym, że przy ratach anniutetowych (równych kapitałowo-odsetkowych) na początku udział odsetek w racie jest większy i maleje w miarę spłacania kapitału. Dlatego łatwiej uzyskać niższą ratę kapitałowo-odsetkową przy zadanym okresie leasingu, zwiększając opłatę wstępną i minimalizując opłatę końcową, a nie odwrotnie.
Zatem jaki powinien być poziom wartości końcowej? Jeśli zależy nam na niskich odsetkach, powinien być jak najniższy. Przy strukturze umowy leasingu dopasowanej do kalkulacji biznesowych, wykup powinien być na poziomie 10-15% poniżej szacowanej przyszłej wartości rynkowej.
Sezonowość rat
Bardzo ważne, aby branże sezonowe, jak rolnictwo, turystyka, sport, rekreacja, ale też budownictwo, uwzględniły w harmonogramie rat np. okres żniw, sezon wysoki i niski czy moment fakturowania wykonanych prac. Poziom rat powinien podążać za poziomem przychodów, a nawet idąc dalej - dochodów w danym okresie.
W praktyce wygląda to tak, że w rolnictwie w harmonogramie spłat wysokie, balonowe raty przypadają po okresie żniw, a przez resztę roku raty są minimalne (np. do wysokości odsetek) lub zerowe. W branży sportów zimowych wyższe raty przypadają od grudnia do marca, a pozostałe są symboliczne.
Rata balonowa na zwrot podatku VAT dotyczy transakcji leasingu finansowego lub pożyczki leasingowej i rutynowo pobierana jest w czwartym miesiącu trwania umowy (po takim okresie Urząd Skarbowy zwraca podatek VAT leasingobiorcy). Natomiast rata balonowa na dotację ustawiana jest w miesiącu, w którym dotacja jest wypłacana.